czwartek, 13 stycznia 2011






rudaa-miss

W celu powiększenia, prosimy klikać na obrazek.




Na pierwszy rzut oka bylo ladnie. No wlasnie - bylo. Lalka, choc ubrana stylowo, odbija sie na tafli niestarannosci. Niestarannie ubrane rajstopy,to samo w przypadku wystajacej spod kurteczki sukienki. Kolorystycznie jest bez zarzutu - stylowo, kobieco. Podobaja mi sie buty. Sama chcialam stworzyc cos nietypowego. Chociaz to trudne, mysle, ze mi sie udalo. Zakiet, ostry kolor, oryginalna sukienka, kalosze xd. Do tego legginsy i torebeczka. Medoll, cóz... Medoll nie spodobala mi sie totalnie. Sztuczne rzesy to kicz, w polaczeniu z tak mocno umalowanymi oczami i az wylewajacym sie z policzków pudrem tworza koszmar. Plusy to fryzura, oczy i usta. Nos takze okej. W mojej wersji to taka magia i tajemniczosc. Wrózka, powiedzialabym. Taki jest makijaz - niebieski i purpurowy cien, rózowe usta i brokat, paki na polikach. Cudo;) Ene due wybralam warkoczyki, mimo, iz pasuje tu kazda fryzura. Brak dodatków. Brak. Moja ocena: 5.5/10;)


P.S. Sorry, za brak polskich znaków, ale taka czcionka xd.

1 komentarz:

  1. dużo lepsza doll była przed.
    okropny jest ten strój PO, w ogóle cała metamorfoza wyszła ci cienko :( 3/10

    OdpowiedzUsuń