poniedziałek, 3 stycznia 2011

Metamorfoza Miss576







Miss576

W celu powiększenia, prosimy klikać na obrazek.


Lalka była ubrana ładnie. Jedynie trzy elementy składały się na strój, natomiast nie był on najgorszy. Najlepszy też nie. Sama założyłam czarne legginsy, koszulkę, kawowy żakiet. Dodatki stanowią kolorowy szal, którego strasznie Ci zazdroszczę, ciężkie brązowe buty i torba w podobnym stylu. Dodatkowo berecik, gdyż ciągle czegoś mi brakowało. Chociaż nie do końca pasuje do tych włosów, miałam poczucie, iż wszystko gra. Medoll była śliczna. Słodki wyraz twarzy, delikatne oczęta, usta jakby złożone do pocałunku. I co się dzieje? Te cholerne, pieprzone sztuczne rzęsy, po raz kolejny wszystko psują! Dziewczyny! Przecież lalka wygląda w nich jak jakaś blaza (bez obrazy).. Nie bierzcie tego do siebie, ale jeśli mam się już zdecydować na delikatną twarz i taki sam make-up, to odpuszczam sobie to czarne świństwo. W mojej wersji dominuje ostrość, tajemniczość i seksapil. Czarno - fioletowe oczy z odrobiną bieli, grubo wytuszowane (! - wytuszowane, a nie sztuczne) rzęsy, dopełnienie to delikatne usta. Drapieżna fryzurka i gotowe - masz baaardzo seksowną Medoll;) Moja ocena: 6/10;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz