środa, 29 czerwca 2011

xoliwka

xoliwka

W celu powiększenia, proszę kliknąć na obrazek.





Przed: Ach, te rajstopy, możnaby rzec... Miały grać pierwsze skrzypce i doskonale im to wyszło - reszta ubrań to neutralne tło. Jak dla mnie jest za grzecznie. Brak tego polotu, który miałaś przy stylizacji, którą nazwalam 'rockowa hippiska'. Generalnie mi się podoba, ale brak tej fantazji, tej inspiracji... 6/10

Po: Lady in black? Chyba tak. Użyłam kilka sukienek i spódnic, generalnie w barwach ciemnych. Na to nałożyłam długi, WSPANIAŁY płaszcz. Za pasek robi kokarda, na głowie ciekawe nakrycie, w ręku 'granat' z LE. Nie podobają mi się buty, ale to raczej nieduże niedociągnięcie.





Przed: Elementy twarz - tak, tak, tak. Skóra i fryzura - tak. Pieprzyk - tak. Makijaż oka - tak, ale nie całkowicie. Jest schludnie wykonany, ale znowuż brak mi polotu. Chyba zbyt się czepiam. Ładne przejścia i dobrze to wygląda. Policzki jak dla mnie ciut za jasne, aczkolwiek równe. 7/10

Po: Nie jestem zadowolona z tego, co mi wyszło. Nie chciałam robić neonowych barw na skórze czekoladki, nie chciałam też ponownie bazować na niebieskim. Zdecydowałam się na bordowy i ciemny fiolet, którego nie widać spod rzęs, wszystko w geometrycznej 'oprawie'. Do tego eye-liner a'la pin-up girl, biała kredka oraz krwiste usta.


2 komentarze:

  1. Jak dla mnie wszystko w metamorfozie byłoby ok gdymy nie to że w makijażu użyłaś takiej oto szminki która przez to niszczy efekt ;c

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie:
    Makijaż nie w moim stylu [barwy].
    a co do ubrania trochę za tym płaszczem się miesza, generalnie jednak jest ok. :d

    Dzięki ;p

    OdpowiedzUsuń