Niby ładnie. Trochę nudno. Zwyczajnie totalnie. I tyle.
Moja ocena: 6/10.
Rada - Na Twoim miejscu postawiłabym na niebanalność. Legginsy, tuniki, torby, kapelusze, szalki, spódnice, topy, buty, więcej butów, skarpetki, biżuteria. Masz dużo opcji, ale z nich nie korzystasz.
U mnie też bez ekscesów, ale to nie do końca moja wina. Nie pracowało mi się dobrze z Twoją szafą. Dałam kremowe rurki i tunikę. Do tego melonik, bransoletka i kopertówka. Utrzymane w delikatnych, choć stylowych barwach.
Rozumiem, że możesz chcieć się pochwalić, iż masz ss, ale wybór tej twarzy to zły manewr. Bardzo zły. Twarz nadaje Twojej buzi kształt kartofla. Nigdy nie widziałam kolczyków wczepionych we włosy, ale tu widzę, że to nie jest fajne rozwiązanie. Ponadto strasznie niestaranny makijaż. Elementy twarzy w miarę okej, dałabym inny nos i postawiła na ciekawsze oczy. Te doprawdy ciężko się maluje, więc nie dziwię się, iż powieki i rzęsy masz jakie masz....
Moja ocena: 1/10 (wybacz, nie podoba mi się nic, oprócz ust i brwi)
Rada - postaw na delikatny i dziewczęcy makijaż oraz lepsze elementy twarzy, które nie nadadzą Twojej buzi wyrazu a'la 'yyy, mleko?'. Dodatkowo masz niekorzystną fryzurę.
Myślę, że jest lepiej. Wyszczupliłam twarz lalki fryzurą. Ponadto wykonałam staranniejszy i delikatniejszy makijaż oka. Lalka nie wygląda jak, za przeproszeniem, blaza, co wcześniej powodowały oczy i fryzura. Powiekę pomalowałam niebieskim oraz białym cieniem. W kącikach oka przeciągnęłam biały tusz, co optycznie je wydłużyło. Resztę rzęs pogrubiłam czarną mascarą. Efekt przypomina sztuczne rzęsy, ale nie przesadziłam i wciąż jest naturalnie. (A tak nawiasem - czemu miałaś rzęsy tylko na jednym oku?). Zacieniowałam brwi, aby nie wyglądały na nie z tego świata przy włosach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz